jesteś na stronie franciszkanie.pl

prowincja | Dni modlitw o beatyfikację o. Wenantego Katarzyńca

Dni modlitw o beatyfikację o. Wenantego Katarzyńca

W dniach od 6 do 7 kwietnia 2024 r. w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla franciszkanie i wierni modlić się będą o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca. Czciciele kandydata na ołtarze spotkają się przy jego grobie we franciszkańskiej bazylice. Zapraszamy!

Szczegółowy program:

Sobota, 6 kwietnia 2024 r.

 

11:30 – rozmyślanie (pierwsza sobota miesiąca)

12:00 – Msza święta z aktem oddania się Niepokalanemu Sercu NMP

13:00 – różaniec fatimski

15:00 – koronka do Miłosierdzia Bożego – konferencja o o. Wenantym Katarzyńcu (głosi o. Piotr Cuber, kustosz Bazyliki św. Franciszka z Asyżu w Krakowie)

18:00 – Msza święta z homilią (przewodniczy o. Piotr Cuber)

20:00 – wykład o historii sanktuarium

20:30 – różaniec zakończony Apelem Maryjnym i zasłonięciem obrazu MB Kalwaryjskiej

 

Niedziela, 7 kwietnia 2024 r.

 

09:00 – Film o o. Wenantym Katarzyńcu ze świadectwem ks. Grzegorza Ząbka, proboszcza parafii w Kamionce Strumiłowej/Bużańskiej

10:45 – koronka do Miłosierdzia Bożego

11:00 – Eucharystia pod przewodnictwem o. Mariana Gołąba, ministra prowincjalnego franciszkanów z Krakowa

12:00 – koncert Sanockiego Chóru Kameralnego i Kwartetu Smyczkowego ArtMus pod dyrekcją dr hab. Elżbiety Przystasz, prof. Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach

Wenanty Katarzyniec urodził się 7 października 1889 r. w Obydowie k. Lwowa. Ukończył lwowskie seminarium nauczycielskie, a zaraz potem wstąpił do franciszkańskiego zakonu. Święcenia kapłańskie przyjął w Krakowie w 1914 r.

 

Wiernym służył szczególnie w konfesjonale i na ambonie. Szybko został mistrzem nowicjatu. Był też wykładowcą filozofii, łaciny i greki. Posługiwał chorym w szpitalu onkologicznym i siostrom zakonnym, głosząc im konferencje i rekolekcje. Był człowiekiem głębokiej modlitwy. Chory na gruźlicę, zmarł 31 marca 1921 r. w Kalwarii Pacławskiej w wieku 32 lat.

 

Przyjaźnił się z o. Maksymilianem M. Kolbem, który powiedział o nim: „O. Wenanty nie silił się na rzeczy nadzwyczajne, ale zwyczajne wykonywał w sposób nadzwyczajny”.

podziel się:
Redakcja