Według św. Łukasza wniebowstąpienie Jezusa miało miejsce w pobliżu Betanii, miejscowości położonej u stóp Góry Oliwnej, na obrzeżach Jerozolimy (por. Łk 24,50-51). Św. Mateusz nie wspomina wprost o wniebowstąpieniu, ale ostatnie spotkanie Jezusa z Jedenastoma, które możemy nazwać pożegnalnym, umiejscawia w Galilei. Natomiast św. Marek pisze, że Jezus, zanim „został wzięty do nieba”, rozmawiał z Apostołami, którzy „siedzieli za stołem”, jednak nie wiemy dokładnie, czy to było w Jerozolimie, czy gdzieś indziej. Ostatni fragment Ewangelii Marka został – według przekonujących argumentów – dopisany o wiele później, stąd może miejsce odejścia Jezusa do Ojca nie było tak bardzo istotne. Istotne były natomiast słowa nakazu misyjnego, który został podjęty przez Apostołów – pisze o. Piotr Gryziec w rozważaniu do Ewangelii na Wniebowstąpienie Pańskie (Mk 16,15-20).
Ewangelia na Wniebowstąpienie Pańskie (Mk 16, 15-20)
Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.
Charakterystyczne dla Ewangelii Marka jest to, że Jezus każe Apostołom głosić Ewangelię „wszelkiemu stworzeniu”. Nie mówi: „wszystkim ludziom”, czy „wszystkim narodom”, jak w wersji św. Mateusza (por. 28,19), lecz „wszelkiemu stworzeniu”. Termin ktisis, oprócz Marka spotykamy jedynie w listach św. Pawła. W rozważanym kontekście jest interesujące, że to właśnie Paweł w Liście do Kolosan używa analogicznego sformułowania, kiedy wspomina o Ewangelii „głoszonej wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem” (Kol 1,23). Co więcej, w Liście do Rzymian Apostoł wyraża nadzieję, że całe stworzenie jest przeznaczone do tego, aby „uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych” (Rz 8,21). Możemy z tych wypowiedzi wysnuć wniosek, że głoszona Ewangelia, której odbiorcami są de facto ludzie, ma jednak znaczenie dla odnowienia całej stworzonej rzeczywistości!
Wśród znaków, które będą towarzyszyć głoszeniu Ewangelii, św. Marek na pierwszym miejscu umieszcza wyrzucanie złych duchów. Jest to temat szczególnie bliski Drugiemu Ewangeliście. To właśnie Marek zaraz na początku działalności Jezusa umieszcza fakt uwolnienia opętanego od złego ducha (1,23-28). Jezus, kiedy ustanawia kolegium Dwunastu, przekazuje im władzę wypędzania złych duchów (3, 15). Jest to jedno z podstawowych zadań uczniów Jezusa, które w późniejszej historii Kościoła zeszło trochę na dalszy plan, albo nie zostało docenione. Dzisiaj posługa egzorcysty jest coraz częściej wykonywana.
Pan Jezus „został wzięty” do nieba. We współczesnej teologii mówi się o „wniebowstąpieniu” Pana Jezusa, natomiast najstarsze przekazy, zawarte w Nowym Testamencie, opisują to wydarzenie w stronie biernej (por. Łk 24,51; Dz 1,9.11). Jest to tzw. passivum divinum, czyli strona bierna czasownika, wyrażająca domyślnie działanie samego Boga. Podobnie w pierwotnym kerygmacie Kościoła powszechnie używane było określenie: „Bóg wskrzesił Jezusa z martwych” (por. 1Kor 15,4.15nn; Dz 3,15). Wzięcie Jezusa do nieba łączy się z ideą „wyniesienia” Go do chwały Ojca (por. Dz 2,33).
Ewangelista wybiega myślą daleko do przodu, pisząc, że Pan „współdziałał” z Apostołami i potwierdzał ich słowa znakami, które im towarzyszyły. Na temat znaków była już mowa wcześniej, w w. 17 i następnym zostały one konkretnie wymienione. To zdanie potwierdza fakt żywej, aktywnej obecności Chrystusa w swoim Kościele, pomimo odejścia do nieba. Efekt owego współdziałania można prześledzić chociażby na kartach Dziejów Apostolskich.