Jezus musi udać się do Jerozolimy. Ten czasownik Jezus często odnosi do siebie. W ustach Jezusa wyraża on konieczność wypełnienia woli Bożej i realizacji zbawczego planu Ojca. Jezus jest zawsze posłuszny swojemu Ojcu, który Go posłał. To posłuszeństwo jest podstawą wypełnienia misji, jaką otrzymał od Ojca. Co więcej, podróż do Jerozolimy musi zakończyć się śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa. Zanim to się jednak stanie, będzie musiał wiele wycierpieć, aby się wypełniły Pisma (por. Łk 24,26n) – pisze o. Piotr Gryziec w egzegezie na XXII niedzielę zwykłą (Mt 16,21-27).
Ewangelia na XXII. niedzielę zwykłą (Mt 16, 21-27)
Jezus zaczął wskazywać swoim uczniom na to, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: «Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie». Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».
Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?
Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego postępowania».
Miejscem, w którym ma się dokonać dzieło zbawienia świata, jest Jerozolima. To miasto jest nazywane „Miastem Świętym”, ponieważ tam znajdowała się jedyna świątynia w Izraelu, jedyne miejsce, gdzie był sprawowany publiczny kult Boga Jahwe. W Jerozolimie koncentrowało się życie religijne Izraelitów. Ona była centrum najważniejszych wydarzeń w dziejach zbawienia. Podczas swojej ziemskiej działalności Jezus często naucza w Jerozolimie, na dziedzińcu świątyni, gdzie się gromadzili Żydzi. W tekstach prorockich Jerozolima pojawia się jako miejsce eschatologicznych wydarzeń. Apokalipsa kończy się wizją Nowej Jerozolimy, miejsca przebywania wszystkich zbawionych.
Piotr jest zgorszony słowami Jezusa. Nie dopuszcza takiej możliwości, aby Mesjasz miał cierpieć i umrzeć. Reakcja Jezusa jest bardzo mocna. Zwraca się do Piotra: „Odejdź ode Mnie, szatanie!”. Niektórzy tłumaczą to zdanie: „Idź za Mną!”. Jednak użyty tu czasownik hypagein oznacza odejście, a w odniesieniu do szatana występuje jeszcze w Mt 4,10. Ponadto tym słowem Jezus wyrzuca złe duchy (por. Mt 8,32). Szokujące jest może nazwanie Piotra szatanem. Jednak musimy sobie uświadomić, że aramejskie słowo satana oznaczało po prostu przeciwnika, w tym wypadku Piotra, który sprzeciwia się Jezusowi, kiedy ten zapowiada swoją mękę i śmierć.
Wyrażenie „iść za Mną” występuje natomiast w następnym wersecie, ale tam nie mamy wspomnianego czasownika hypagein, lecz elthein, które zwykle wyraża wezwanie do stania się uczniem Jezusa. Zaprzeć się samego siebie to znaczy zrezygnować ze swoich planów i wizji dotyczących przyszłości, przestać myśleć „po ludzku”, natomiast swoje życie całkowicie podporządkować planom Bożym. Ostatnie słowo wersetu 24: „naśladować” to greckie akoluthein. Dosłownie znaczy ono „towarzyszyć”. Od tego czasownika pochodzi termin „akolita”. Ciekawe jest, że podczas procesji do ołtarza na rozpoczęcie Mszy św. akolita niesie krzyż (!)
W wersetach 25 i 26 aż cztery razy występuje grecki rzeczownik psyché. Jednak w tłumaczeniu Biblii Tysiąclecia termin ten jest oddany w w. 25 jako „życie”, natomiast w w. 26 jako „dusza”. W terminologii biblijnej psyché inaczej niż we współczesnej antropologii oznacza pierwiastek życia w człowieku, który otrzymał od Boga w chwili stworzenia (por. Rdz 2,7). Dlatego wyrażenie „stracić duszę” oznacza utratę życia, ale w znaczeniu życia doczesnego. Natomiast śmierć cielesna nie oznacza utraty życia wiecznego, które jest zależne od związku człowieka z Chrystusem.
Aniołowie towarzyszący przyjściu Syna Człowieczego to typowy obraz w biblijnych wizjach przedstawiających paruzję Chrystusa (por. 2Tes 1,7) .