Ile razy stoimy przed lustrem i ciągle nas coś denerwuje… Często nasze ciało nas nie satysfakcjonuje. Czy pamiętamy wtedy, że jesteśmy stworzeni na obraz Boga? I tak jak my, także i Jezus miał ciało, przez które na górze Tabor objawiła się chwała Boża?
Czy moje ciało też ma taką zdolność, by przez nie wyrażała się tajemnica Boga? Czy patrząc na siebie nawzajem możemy Boga poznawać? „Dobrze, że tu jesteśmy” – mówi dziś św. Piotr. Trzeba nam uczyć się od niego doceniać te momenty, te miejsca i tych ludzi, których daje nam Bóg. Bóg objawia się w ciele właśnie tu i teraz, tu, gdzie jestem. Jak odkrywać Go każdego dnia? Koniecznie posłuchajcie najnowszego odcinka SŁOWOTWÓRCZYCH.
Liturgia słowa na święto Przemienienia Pańskiego
Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła z płonącego ognia. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.
Patrzyłem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.
Pan Bóg króluje ponad całą ziemią.
Pan króluje, wesel się, ziemio, *
radujcie się, liczne wyspy!
Obłok i ciemność wokół Niego, *
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu.
Pan Bóg króluje ponad całą ziemią.
Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana, *
przed obliczem Władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa, *
i wszystkie ludy widzą Jego chwałę.
Pan Bóg króluje ponad całą ziemią.
Ponad całą ziemię *
Ty jesteś wywyższony
i nieskończenie wyższy *
od wszystkich bogów.
Pan Bóg króluje ponad całą ziemią.
Najmilsi: Nie za wymyślonymi mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ale jako naoczni świadkowie Jego wielkości.
Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: «To jest mój Syn umiłowany, w którym sobie upodobałem». I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej.
Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, i dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach.
To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza».
Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli.
A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie».
„Słowotwórczy” to komentarze do czytań mszalnych przypadających w niedziele i uroczystości, które przygotowujemy dla Was. Chcemy razem z Wami dać się tworzyć słowu Boga.
Dlaczego „słowotwórczy”?
Bóg tworzy ten świat przez słowo. I tak prawdziwie „słowotwórczy” ludzie, to nie ci, którzy tworzą nowe słowa, ale ci, którzy pozwalają na to, by słowo Boga tworzyło ich. Słuchanie „słowotwórczego” Boga, który w swojej niezwykłej pomysłowości ciągle przez swoje słowo tworzy ten świat, to najbardziej twórcze zajęcie, jakie można sobie wyobrazić.