jesteś na stronie franciszkanie.pl

duchowość | „Służąc Bogu i braciom…” – Nowenna ku czci bł. Anieli Salawy OFS

„Służąc Bogu i braciom…” – Nowenna ku czci bł. Anieli Salawy OFS

„Służąc Bogu i braciom…” – pod takim hasłem odbędzie się tegoroczna Nowenna ku czci bł. Anieli Salawy OFS przed jej liturgicznym wspomnieniem, które przypadnie 9 września. Modlitwy będą transmitowane przez Internet od 31 sierpnia do 8 września, a rozważania poprowadzi promotor kultu bł. Anieli Salawy – o. dr Andrzej Hejnowicz OFMConv.

Bł. Aniela Salawa urodziła się 9 września 1881 r. w Sieprawiu, małej podkrakowskiej wsi, jako najmłodsza w wielodzietnej rodzinie Bartłomieja i Ewy z d. Bochenek. Rodzina żyła bardzo ubogo i skromnie, ponieważ utrzymywała się jedynie z pracy na roli oraz dorywczo z kowalstwa, którym trudnił się ojciec. Bł. Aniela od swoich najmłodszych lat pasała krowy, a w wolnej chwili wykonywała koronki, które sprzedawała później na targu, aby wspomóc budżet domowy.

Mimo materialnego ubóstwa dbano o rozwój religijny całej rodziny. Salawowie regularnie uczestniczyli we Mszy Świętej, odmawiali wspólnie modlitwy, a nawet posiadali małą biblioteczkę – zbiór książek religijnych, które Ewa czytywała dzieciom w niedziele i święta, a potem omawiała przytoczone fragmenty dla ich lepszego zrozumienia.

W wieku 16 lat Aniela, idąc śladem starszych sióstr, przeniosła się do Krakowa, gdzie podjęła pracę jako służąca. Pragnęła wstąpić do zakonu, jednakże brak posagu jej to uniemożliwiał. Świadomie poświęciła się jednak na rzecz służby Bożej w stanie świeckim, składając w wieku 18 lat prywatny ślub czystości, któremu pozostała wierna do śmierci, nawet mimo propozycji intratnego małżeństwa z pewnym Austriakiem.

Pierwotnie zachwyciła się możliwościami, jakie dawało jej ówczesne miasto: zabawy, spotkania towarzyskie, lepszy status materialny. Z czasem jednak, szczególnie pod wpływem śmierci jej starszej siostry Teresy, z którą była bardzo zżyta, zaczęła się na nowo skłaniać ku wartościom, które wyniosła z domu. Zmieniło się jej podejście do wiary, do wykonywania codziennych obowiązków, do Pana Boga. Obrała świadomie stan służącej. W swoim Dzienniczku zapisała: „I tak w duszy czułam zawsze od dziecka, że tylko będąc w najwięcej poniżonym stanie odpowiem łasce Bożej. I dlatego obrałam dobrowolnie stan służącej; być służącą, wzgardziwszy wszelkim szczęściem, które mi się nastręczało, ufna, że w tym stanie tak upokarzającym odpowiem żądaniu Bożemu” (Aniela Salawa, Dziennik, Warszawa 1989, s. 85–86).

27 kwietnia 1900 r. Aniela wstąpiła do Katolickiego Stowarzyszenia Służby Żeńskiej pw. św. Zyty, organizacji dobroczynnej opiekującej się dziewczętami pochodzącymi ze wsi, pracującymi w Krakowie jako służące. Dbano tam o religijne, zawodowe i społeczne wyrobienie młodych, często naiwnych dziewcząt, prowadzono dla nich pośrednictwo pracy, dbano o ich zdrowie, udzielano pomocy prawnej, prowadzono schronisko dla niezdolnych do pracy i starszych członkiń oraz szpitalik dla chorych. Tam Aniela poznała wiele koleżanek, które potem sama wspierała na wielu płaszczyznach ich życia – od wychowania religijnego po pomoc materialną czy w znalezieniu pracy.

15 maja 1912 r. Aniela Salawa rozpoczęła nowicjat w Trzecim Zakonie św. Franciszka (obecnie: Franciszkański Zakon Świeckich) w kongregacji przy Bazylice św. Franciszka w Krakowie. Także tam 6 sierpnia 1913 r. złożyła na ręce o. Izydora Olbrychta profesję wieczystą, przyjmując imię Teresa. Już wcześniej bardzo mocno zżyła się z tym miejscem. To tu w Kaplicy Męki Pańskiej można było często spotkać ją na modlitwie: jak odmawiała różaniec, rozważała Drogę Krzyżową Pana Jezusa czy długo klęczała przy stacjach ukazujących kolejne Jego upadki. Niejednokrotnie współcierpiała ze swoim Oblubieńcem, o czym możemy się przekonać, czytając jej duchowe zapiski.

Aniela Salawa była zawsze dla innych. W czasie I wojny światowej w każdej wolnej chwili biegła, by zaopiekować się rannymi żołnierzami, a nawet jeńcami. Nazywali ją wówczas „Świętą Panienką”. Przynosiła im jedzenie, rozmawiała z nimi, opowiadając o Bożej miłości, delikatnie starając się nakłonić ich do wejścia na drogę wiary. Bardzo zależało jej na tym, aby każdy umierający żołnierz był przed śmiercią pojednany z Bogiem i ludźmi. Służąc tym rannym, zrozumiała, jak ważna jest Ojczyzna. Podjęła wówczas modlitwę o niepodległość Polski i w tej intencji ofiarowywała wszystkie swoje cierpienia.

A nie było ich mało. W 1917 r. jej stan zdrowia pogorszył się do tego stopnia, że nie mogła już dalej pracować. Wiązało się to również z problemami finansowymi. Aniela bowiem, choć jako służąca nie zarabiała mało, często i ochotnie dzieliła się pieniędzmi z innymi, bardziej potrzebującymi. Z tego też powodu wpadła w pewnego rodzaju nędzę. W 1918 r. zamieszkała w ubogiej suterenie przy ul. Radziwiłłowskiej 20 w Krakowie. Cierpiała fizycznie, materialnie i duchowo, ale w tym cierpieniu w sposób niezwykły potrafiła jednoczyć się z Chrystusem. Ta miłość do Pana Jezusa i drugiego człowieka skłaniała ją nawet do tego, by brać cierpienia innych na siebie.

Zmarła 12 marca 1922 r. w Krakowie. Bardzo wiele osób przybyło na pogrzeb – tak świeckich, jak i kapłanów, ubogich i panów, by pożegnać „świętą Panienkę” na Cmentarzu Rakowickim. Wielu potem również przychodziło na jej grób, by modlić się do Boga za jej wstawiennictwem. Rozrastająca się fama sanctitatis spowodowała, że ojcowie franciszkanie konwentualni postanowili podjąć się jej procesu beatyfikacyjnego. Stąd też w 1949 r. przeniesiono doczesne szczątki Anieli do Bazyliki św. Franciszka z Asyżu i złożono w kaplicy Męki Pańskiej, gdzie są wystawione do kultu i czczone do dziś.

13 sierpnia 1991 r. św. Jan Paweł II na Rynku Głównym w Krakowie wyniósł Anielę Salawę do chwały ołtarzy. Na zakończenie Mszy św. beatyfikacyjnej papież powiedział: „Jest to dla mnie ogromna radość, że mogłem dzisiaj w Krakowie wynieść do chwały błogosławionych Anielę Salawę. Ile razy modliłem się przy jej relikwiach, jak głęboko zapadły mi w pamięć, w serce te słowa: «Panie! Żyję, bo każesz, umrę, kiedy chcesz, zbaw mnie, bo możesz»”.

Nie ulega wątpliwości, że bł. Aniela Salawa, wyrzekając się wygód tego świata i oddając swoje życie na służbę Bogu i ludziom, prowadziła ewangeliczny styl życia na wzór św. Franciszka z Asyżu, na wzór samego naszego Pana Jezusa Chrystusa, który „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć” (Mk 10,45). Dlatego też franciszkanie świeccy obecni na Kapitule Narodowej w dniu 11 października 1992 r. wybrali ją na Patronkę Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Polsce.

W związku ze zbliżającym się wspomnieniem liturgicznym bł. Anieli Salawy franciszkanie świeccy realizujący projekt „Z nadmiaru Miłości” – mający na celu promocję życia i duchowości “Świętej Panienki” – zapraszają do udziału w nowennie, którą poprowadzi o. dr Andrzej Hejnowicz OFMConv. Nowenna będzie dostępna od 31 sierpnia 2024 r. na kanale YouTube pod linkiem:

Zachęcamy do licznego udziału i podzielenia się informacją o modlitwie z innymi.

t.: s. Marta Sieńska OFS

podziel się:
Redakcja