14 sierpnia do byłego niemieckiego obozu Auschwitz przybyli czciciele św. Maksymiliana Marii Kolbego, aby oddać mu hołd w 84. rocznicę jego śmierci męczeńskiej. Wierni przyszli w trzech zorganizowanych grupach — w sumie blisko tysiąc osób.
Mszy polowej przy bloku 11 o godz. 10.30 przewodniczył bp Kazimierz Górny z Rzeszowa, a okolicznościowe kazanie wygłosił bp Roman Pindel z Bielska-Białej. Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu franciszkanów oraz przedstawiciele innych zakonów i kapłani diecezjalni.
Biskup senior apelował o obronę prawdy historycznej, o wierność Bożym przykazaniom i przestrzegał przed uleganiem bezbożnym ideologiom. „Jeśli zabraknie miłości, to będzie terror, przemoc, pogarda dla ludzi, deptanie człowieka i zamiana go w numer. Dlatego trzeba modlić się, by ludzie szanowali Boże przykazania i nie ulegali ideologiom, które przemijają” – zachęcał.
Ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej z kolei dzielił się swoimi wspomnieniami z licznych wizyt w tym miejscu. Prosił też wiernych, aby polecali jedynemu Bogu wszystkie ofiary, niezależnie od ich narodowości, religii czy wyznania. „Pragniemy prosić o pokój wieczny, ale także o pokój w nas i wśród nas, zwłaszcza gdy mnoży się nienawiść, pragnienie zemsty, a nawet ostatecznego wytępienia przeciwników, grup i całych narodów” – powiedział biskup Pindel.
Przypomniał też, że to miejsce stało się świadkiem, jak św. Maksymilian zastosował radę ewangeliczną Chrystusa: „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję”.
Wcześniej, o godz. 7.45 w Harmężach, odbyło się specjalne nabożeństwo upamiętniające ostatnie dni św. Maksymiliana w obozie i jego śmierć. Transitusowi przewodniczył minister prowincjalny franciszkanów, o. Mariusz Kozioł z Krakowa.
Po południu w Centrum św. Maksymiliana po raz pierwszy został pokazany publicznie film „Triumf serca” amerykańskiego reżysera Anthony’ego D’Ambrosio. To przejmująca opowieść o ostatnich dniach życia Świętego, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. W kinach będzie wyświetlany od 12 września.
Współbracia o. Kolbego – franciszkanie – przez kilka dni przygotowywali wiernych do tej uroczystości w Harmężach (koncert pieśni kolbiańskich; msze z kazaniami; zwiedzanie ekspozycji „Klisze pamięci. Labirynty” o gehennie obozowej widzianej oczami więźnia pierwszego transportu, Mariana Kołodzieja; projekcja filmu „Kolbe VR”; całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu; nabożeństwo przygotowane przez nowicjuszy).
Święty Maksymilian Maria Kolbe (XIX/XX w.) był franciszkaninem, założycielem największej męskiej wspólnoty zakonnej XX wieku i twórcą największego w Polsce wydawnictwa prasy i książki religijnej w Niepokalanowie k. Warszawy, założycielem ruchu maryjnego „Rycerstwo Niepokalanej”, męczennikiem Auschwitz (14 sierpnia 1941 r.).
W 1971 roku został wyniesiony na ołtarze. W 1972 roku odznaczony pośmiertnie Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. Uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej rok 2011 (70. rocznica śmierci) został ogłoszony Rokiem św. Maksymiliana Marii Kolbego. W uzasadnieniu senatorowie nazwali świętego franciszkanina wyjątkową postacią w panteonie wielkich Polaków XX wieku, symbolem ofiar nazizmu, symbolem trudnych wyborów obecnych w życiu każdego człowieka, obrońcą godności człowieka, wzorcem cnót, autorytetem moralnym, bohaterem o heroicznej odwadze, wychowawcą, społecznikiem, obywatelem świata, a za Janem Pawłem II dodatkowo – „patronem trudnych czasów”.
