Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jest pełna paradoksów: z jednej strony pojawia się królewska godność, a z drugiej ekstremalne poniżenie w postaci opisu śmierci na krzyżu. Jak odnaleźć sens tego święta? Przeczytajcie komentarz do Ewangelii (Łk 23, 35-43) autorstwa o. Piotra Gryźca.
Ewangelia na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, Rok C (Łk 23, 35-43)
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem».
Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie».
Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski».
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas».
Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił».
I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa».
Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
Komentarz
Król na krzyżu – najgłębszy paradoks Ewangelii
Znamienne jest, że w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata czytamy taki fragment Ewangelii, kiedy Jezus znajduje się na krzyżu, zbliżając się nieuchronnie do swojej śmierci. O ile godność królewska zawsze była rozumiana jako wybitne wyróżnienie i wywyższenie tego, kto tę godność otrzymuje, to śmierć na krzyżu… kojarzyła się z ekstremalnym poniżeniem, degradacją godności człowieka. Szczególnym podkreśleniem tego paradoksu jest napis umieszczony na krzyżu Jezusa: „To jest król żydowski”.
Lud patrzył — scena jak widowisko
Dzisiejsza perykopa rozpoczyna się od krótkiego stwierdzenia: „Lud stał i patrzył”.
Rzeczownik lud (gr. laòs) w Biblii odnosi się zwykle do narodu wybranego. Natomiast czasownik „patrzył” to greckie theorein, które znaczy „oglądać”, „obserwować”, „przypatrywać się”. Od niego pochodzi theoría — „widowisko”, „spektakl”.
Dla stojących pod krzyżem ludzi było to widowisko.
Szydercy: Sanhedryn i żołnierze
Łukasz wymienia dwie konkretne kategorie ludzi stojących obok krzyża Jezusa:
– członków Sanhedrynu, głównych autorów wyroku,
– rzymskich żołnierzy, reprezentujących niemal cały świat.
Obydwie grupy szydziły z Jezusa:
„Jeśli jesteś: Mesjaszem, Bożym Wybrańcem, królem żydowskim – wybaw sam siebie”.
Czasownik „wybawić” (sōdzein) to słowo, które później stało się terminem teologicznym oznaczającym „zbawić”.
Dwaj złoczyńcy – jedyny, który rozumie królowanie Jezusa
W drugim fragmencie perykopy pojawia się dwóch złoczyńców.
Jeden z nich urąga Jezusowi, używając słowa blasfēmein — „bluźnić”, „przeklinać”.
Drugi złoczyńca okazuje się jedynym, który:
wyznaje wiarę w Jezusa,
widzi w Nim Króla,
i mówi: „Wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do swego królestwa”.
Paradoks: jedynym człowiekiem, który rozumie sens królestwa Jezusa… jest złoczyńca skazany na śmierć.
„Dziś będziesz ze Mną w raju” — kluczowe słowo Łukasza
W odpowiedzi Jezus wypowiada jedno z najpiękniejszych zdań Ewangelii:
Przysłówek „dziś” to kluczowy termin w teologii Łukasza. „Dziś” to czas zbawczego działania Boga.
Pojawia się:
przy narodzinach Jezusa:
„Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel” (Łk 2,11),na krzyżu — jako zapowiedź życia wiecznego.
Zbawcze „dziś” trwa nadal, bo Jezus żyje i działa w Kościele.
Krzyż — tron Króla
Królestwo Jezusa jest królestwem „nie z tego świata”, dlatego bramą do niego jest krzyż.
Krzyż jest królewskim tronem, choć świadkowie męki tego nie widzą.
Bóg działa w świecie paradoksów, dlatego do zbawienia potrzebna jest wiara w Jego Słowo — nawet jeśli jest trudne do przyjęcia.
Jeśli chcesz spojrzeć na te same niedzielne czytania z innej perspektywy – zajrzyj do dzisiejszego odcinka „słowotwórczego”.