Wyszukiwarka
Wyniki wyszukiwania:
franciszkanizm | Wybór pierwszych prowincjałów i Reguła zatwierdzona | źródła

Wybór pierwszych prowincjałów i Reguła zatwierdzona | źródła

Franciszek ma 35 lat. Założony przez niego zakon się rozrasta. Zwołuje więc na 1217 rok pierwszą kapitułę generalną w Porcjunkuli i postanawia podzielić wspólnotę na prowincje, wyznaczając jednocześnie przełożonych dla każdego regionu. Co o tej pierwszej kapitule mówią źródła franciszkańskie? Jak bracia byli przyjmowani w nowych miejscach? I jakie to miało konsekwencje? Koniecznie przeczytajcie fragment z dzieła zatytułowanego „Anonim z Perugii”.

Po upływie jedenastu lat od zapoczątkowania zakonu i wzroście liczby braci, wybrano ministrów i wysłano ich z częścią braci do prawie wszystkich prowincji świata, gdzie wyznawano wiarę katolicką.  W niektórych prowincjach bracia zostali przyjęci, ale w żaden sposób nie dozwalano im na budowę domów. Z niektórych innych prowincji wyrzucano ich w obawie, że nie są prawdziwymi chrześcijanami, jako że nie mieli jeszcze reguły zatwierdzonej przez Papieża, a tylko przyzwolenie na nią. Z tego powodu, po wycierpieniu wielu udręk od duchownych i świeckich, i ograbieni przez zbójców, wrócili do świętego Franciszka bardzo strwożeni i zasmuceni. Te prześladowania spotkały ich na Węgrzech, w Niemczech i w innych prowincjach zaalpejskich. Bracia powiadomili o tym wspomnianego kardynała, pana na Ostii. On zaś, przywoławszy do siebie świętego Franciszka, zaprowadził go do pana Papieża Honoriusza, gdyż pan Innocenty już nie żył; i sprawił, że Franciszek napisał inną regułę, a wspomniany Papież ją zatwierdził i zawarował pieczęcią. W tej regule przedłużył termin kapituły, a to ze względu na uniknięcie trudu braci, którzy przebywali w odległych stronach.

Święty Franciszek poprosił pana Papieża o jednego z kardynałów, aby był rządcą, obrońcą i tym, który poprawia ten zakon, jak jest o tym mowa w tejże regule. I Papież zgodził się na rzeczonego Pana na Ostii. Potem Pan na Ostii, mając mandat pana Papieża, wyciągnął rękę swą ku obronie braci: do wielu prałatów, u których bracia doznali prześladowania, wysłał listy z prośbą, żeby nie byli braciom przeciwni, ale raczej by im dali radę i pomoc odnośnie do przepowiadania i zamieszkania w ich prowincjach, jako dobrym i religijnym mężom, zatwierdzonym przez Kościół. Podobnie wielu innych kardynałów wysłało swe listy w tej samej sprawie.

I tak na innej kapitule święty Franciszek dał ministrom pozwolenie na przyjmowanie braci do zakonu, a bracia znów zostali posłani do owych prowincji, niosąc z sobą zatwierdzoną regułę i, jak powiedzieliśmy, listy kardynałów. Prałaci, widząc regułę zatwierdzoną przez najwyższego Pasterza, a także dobre świadectwo kardynałów, Pana na Ostii, oraz innych, polecające braci, dali im pozwolenie na pobudowanie się, zamieszkanie i głoszenie kazań w ich prowincjach. Skoro to się stało i bracia zamieszkali tam i przepowiadali, wtedy wielu widząc ich pokorne zachowanie, a także godziwe obyczaje i słysząc ich pełne słodyczy słowa, przyszli do braci i przyjęli habit świętego zakonu.

Anonim z Perugii 44-45

podziel się:
Katarzyna Gorgoń